Bratki to wdzięczna roślinka jak raz posiejesz będą siały się same

to zależy od gleby, u mnie się nie sieją, kupuje co roku nowe

Nie przepadam za bratkami, ale miniaturki nieodmiennie mnie kuszą




te pachną




ten kolor ma dla mnie nieodparty urok



gdyby nie to, że zlikwidowałam tę rabatkę to nadal bym je miała bo wysiewają się pięknie

te ostatnie ladne
mi jakos, jesli już, to najbardziej pasuja do donic

właśnie w swojego rodzaju ,donicy' rosły, to był fragment dużego drzewa i dlatego mi się tak podobały

Ja też nie lubiłam bratków, ale rok temu wsadziłam granatowe do białych donic i po prostu popłynęłam. Do końca czerwca mi rosły i rosłyby dłużej ale chciałam zmiany

W tym roku też wsadzę. Już dziś oglądałam takie blade jak na ostatniej fotce.
Super są

Ja tak jak Ania Makao..popłynęłam ..bratki to wdzięczne kwiatkiKasieńko Stokroteczko

Ja też póki co tylko malutkie uznaję ale kto wie, kto wie...

Witam. I ja nie za bardzo za bratkami byłam, ale od kiedy pokazały się te małe kwiatuszki pachnące pnące, tez kupuję i sadzę ale na rabaty dłużej się trzymają i przy okazji się wysiewają.
W doniczce szybciej przekwitają. Bratki jak nie dostaną szarej pleśni to kwitną długo i się same rozsiewają.
Moje ulubione to niebieskie i żółte, lubie kontrasty.

no...to w zwiazku z tym zakupilam stokrotki
jutro posadze do doniczek

a do tego 3 male swidosliwy obelisk ...chyba posadze przed plotem