To chyba zrezygnuję z nich na razie. Zobaczę w ogóle jak mi w tym sezonie spiszą się nowe róże i wtedy zaplanuję wypełniacze na przyszły sezon.

Kasia przede mną piknik szkolny, za dwa tygodnie, a ja główny organizator jestem. Oddech złapię chyba dopiero po rozdaniu świadectw
Ten weekend dałam sobie luz na ogród, od jutra szkolne sprawy...

Nie panujesz nad buszem? To witaj w klubie Ja i tak lubie busz, nawet nieopanowny

Ty masz tyle rodkow. Jakos do tej pory bylas dla mnie kolekcjonerka lilakow

Kasiu ja i tak już nie ogarniam a gdzież jeszcze wycieczki...
Dziś posiałam szparagówkę, 3 odmiany, wysadziłam dyniowate do gruntu i kalarepy, posadziłam też rozsady jednorocznych już do końca.
Został mi ostrogowiec do pikowania. I ciągle donice do wsadzenia w ilości 5 krzaków / drzewek, 6 róż, 2 rh i 3 zawilce... Już tylko to...na razie.
Potem będę kombinować, co zrobić​ pod płotem wzdłuż ulicy. Czym można podsadzić lilaki i sosny? Mam je tam wymieszane jako ostatni plan pod samą siatką. Za siatką docelowo będą tuje. Kiedyś.
Może hortensje? Mam sadzonki ubiegłoroczne z patyczków.
Jeszcze muszę tam ścieżkę wkomponować.