Hej Agatko dziękuję za ciepłe słowa. Na te różane zakupy czaiłam się już jakiś czas bo nie mam już zbytnio miejsca na nowe chciejstwa, część pójdzie do doniczek w ramach testu koloru a cześć zamiast tych co mi nie pasują.Uwielbiam takie wisienki
Do donic dam Crown Princess M które mam dwie zamówione i Teasing G. Jeszcze zam.dwie sztuki Williamam Morrisa na rabatę z drugim Williamem S.
Darcey Bussel,Lady of Megginchi i Heathcliffa po sztuce z ciekawości i testu koloru a dam je razem w plecy Lavender Ice.
Alnwicka i Princess A też po sztuce gdzieś wcisnę
Czyli bez szaleństw
Trzeba mocniej odkrywać bo potrafi przemarzac w mroźniejsze zimy. U mnie w UB roku tak było i myslalam, ze juz po niej. Musiałam bardzo mocno i nisko ciąć, odbiła świetnie. Co do słońca to dobrze sobie radzi ale może tez rosnąc w półcieniu U mnie jest osłonięta i nie ma ostrej patelni.
Jak dla mnie to jedna z piękniejszych róż. W tym roku mocno ja obsypalam kopczykiem i mam nadzieję, ze przetrwała ostatnie mrozy.
O i jeszcze o chorobach. Nie chorowała