Też mam a dawno już nie miałam ale mam nadzieję że wykończę je w tym roku i wiosną jeszcze promanalem prysnę.
Pozdrawiam

Hej ogród i nie tylko dziękują bardzo )) stożek cisowy mega się zagęścił a w tym roku jeszcze dodatkowo przyłożyłam się i pościnałam mu małe gałązki te które nożyce nie chwyciły przy cięciu. Masz rację jasny cis to elegantissima mam go w dwóch miejscach i prowadzę go różnie- jako formowaną obwódkie i taki właśnie poszczerbiony

Dziś robiłam po raz pierwszy oprysk. Na jednej, niedokładnie opryskanej w ubiegłym roku, było dość sporo, w większości unicestwione promanalem. Ale nie wierzę, że inne są całkowicie czyste. Dlatego szłam po kolei.

Ponadto zauważyłam pojedyncze na kilku tujach. Miałam wyjątkowe szczęście, że mi wpadły w oko. No i mospilanem potraktowałam też żywopłot z 40 tuji.

Chyba jestem panikara, ale miseczników boję się najbardziej.
Pozdrawiam

Kurczę, właśnie słyszę, że pada deszcz

Piękny ogród!

Anulka, dawno nie pokazywałaś swoich różyczek Daj oczy pocieszyć

przyszłam z ponowną wizytą mając nadzieję na porcję nowych zdjęć, a tu cisza....

ja też za namową Toszki wziełam nożyczki w rękę i każdy przyrost lekko choć przyciełam. Patrząc na Twoje cisy to jest i nadzieja że moje wyjdą "na ludzi" . no albo chciaż na ładne stożki cisowe.