Aniu jak tam twoje rozyczki
Różyczki te co kwitną cieszą oczy i nos ale śmieciuszek się już pozbyłam
Aniu czekam na fotki twojego pieknego ogrodu
Ja też czekam Pokaż różyczki, noska nie ucieszymy, ale oczka na pewno.
Aniu jak pozbyłaś się różyczek? Po prostu je wyrzuciłaś? Z uczuciem czy ozięble? Ja mam 3 róże nn w donicach. Są beznadziejne i też chcę je wyrzucić.. pewnie mamie oddam
Jak? wykopuję i przed furtkę daje do zabrania kto chętny się znajdzie to może brać. Asiu zawsze z uczuciem
ojej, że też nie mieszkam w okolicy u mnie to się tylko jakichś rupieci pozbywają a które wyprosiłaś z ogrodu?