kamila66 napisał(a)

Cieszę się, że trafiłam na fotki
Moje pierwsze zbiory to będą chyba truskawki, rzodkiew ledwo co wychyliła listki z ziemi.
Widzę, że coś ode mnie przetrwało

Przetrwało wszystko Kamilko. Tylko że poprzenosiłam na inne rabaty i dopiero się budzą. Ale chyba nic nie wyleciało. Nawet ta zielono biała ekspansywna trawa co ją w donicy hodujesz obudziła się po zimie

Rzodkiewki też mi słabo rosły ale przykryłam całą skrzynię białą agrowłókniną i jakoś tak wszystko ruszyło a kopyta. A przykryłam dlatego że koty tam stale grzebały. Kilka kup wywaliłam. Podlewałam mocno przez kilka dni i bałam się że wszystkie nasionka mi rozwaliły ale widzę że wszystko wyrasta na swoim miejscu więc będzie dobrze

Makao_J napisał(a)

Aniu, jakie masz tutaj róże i w jakiej odległości od siebie posadzone?
Miejmy nadzieję, że Soul odbije

Makao_J napisał(a)

Nie mam pojęcia Danusiu. Ostatnio widziałam jak kot w niej leżał więc może je po prostu uszkodził. Na razie podlewam i czekam.

Trzymam kciuki, też ją kupiłam to będziemy się wymieniać doświadczeniami

Zana napisał(a)

Aniu, jakie masz tutaj róże i w jakiej odległości od siebie posadzone?
Miejmy nadzieję, że Soul odbije

Mam posadzone takie róże:



w odległościach od 70cm do 90cm.

pomidorki truskawki rzodkiewki żyć nei umierać

bdan napisał(a)

Trzymam kciuki, też ją kupiłam to będziemy się wymieniać doświadczeniami

Dziki Danusiu za miłe fluidy

malkul napisał(a)

pomidorki truskawki rzodkiewki żyć nei umierać

Ciekawostka z tą różą...
Trzymam kciuki!!!

Aniu, dziękuję za tak szczegółowy obrazek. 70-90 cm to sporo. Ja muszę bardziej ścisnąc

A już się bałam że napiszesz że za ciasno
Tak po środku nich jest tuja na pniu i musi się w to otoczenie wpasować