Radziu2013
12:17, 02 lip 2017

Dołączył: 29 sty 2017
Posty: 5112
Iza, ale ja wcale nie chcę go odziedziczyć
Tzn. chciałbym żeby pozostał w rodzinie, ale u nas jest tak (niestety) że jak jeden coś ma a drugi nie to zazdrość i noc więcej. Potem jakieś kłótnie itd.
Dlatego zawsze mówiłem że jakby przyszło co do czego to wolałbym go odkupić czy tam nie wiem spłacić niż ktoś miałby mi potem wytykać że ja specjalnie tak głupa paliłem i wokół tego chodziłem bo liczyłem na spadek
Co to to nie...
Z tymi przepiórkami to może nie taki zły pomysł...

Tzn. chciałbym żeby pozostał w rodzinie, ale u nas jest tak (niestety) że jak jeden coś ma a drugi nie to zazdrość i noc więcej. Potem jakieś kłótnie itd.
Dlatego zawsze mówiłem że jakby przyszło co do czego to wolałbym go odkupić czy tam nie wiem spłacić niż ktoś miałby mi potem wytykać że ja specjalnie tak głupa paliłem i wokół tego chodziłem bo liczyłem na spadek

Z tymi przepiórkami to może nie taki zły pomysł...
____________________
Radziu Z ogródka na wsi
Radziu Z ogródka na wsi