One takie niebiesko fioletowe byly Goniu ale nazwy nie znam, znowu trzeba po Hanie wolac
Bialych fioleczkow jestem bardzo ciekawa, poczekam na nie
Kiedys czytalam o ich zdrowotnych wlasciwosciach, hmmm...musze powertowac swoje zapiski, chyba warto o tym pamietac
To jezioro to tez w Bawarii, nazywa sie Weißensee. Zatrzymalismy sie tam by psy troche pospacerowaly po wodzie Pogoda dzisiaj tez byla ladna, ale juz nie tak jak wczoraj, rzeczywiscie bylo tak jakby za mgla. Na jutro zapowiadaja deszcz.
Tak dzisiaj wygladaly gory w okolicy, takie wlasnie za mgla.
Goniu, swego czasu zakupilam 26 roznych host, zostalo mi tylko kilka, reszte porozdawalam I w tym roku poodddaje te resztki, zatrzymam tylko jedna odmiane
Mozesz juz sadzic, one odporne sa.