Mialy byc narty...ale jak zobaczylam te tlumy na stokach to ucieklam w ...Zreszta popatrzcie sami. Narty byly wczoraj i tlumow juz nie bylo
Taki sobie potok, niezbyt szeroki i niezbyt gleboki. Troche wezszy od ulicy.
a w potoku...Znowu mialam szczescie i natura uchylila mi kawalek swoich tajemnic..


Chodzila sobie kolo mnie i za nic miala moje zdziwienie.