Kasiu, przychodzę po prośbie. Doczytałam u Ciebie o zimnej porcelanie, czy ja robiłaś? Potrzebuję dobrego "przepisu" na taką podgrzewaną. Na filmiku którego link zamieściłaś też nie są podane proporcje, bo przecież kubeczek kubeczkowi nie równy a i jaki klej też nie wiadomo. Będę wdzięczna za pomoc. edyt: Znalazłam bloga autorki filmiku, pozostaje przetestować recepturę.
Dziś to u mnie pełno śniegu znowu
Wiesz ze z tej zimnej porcelany, mozna rozne cuda robic? Nie tylko na swieta
Wiem, wiem już zaczęłam "tworzyć" ale ciągle napotykam problemy Przy wysychaniu pojawiają się mikro pęknięcia i nigdzie nie mogę doczytać co jest tego przyczyną.