Gosiaczku, nic straconego Krokusy sadzilam tez wiosna, przemrozilam je w lodowce i potem siup do ziemi. Zakwitly A jak nie, to poczekaj do jesieni, krokusy nie zajac, nie uciekna Oj, znajac Ciebie...cos czuje, ze w Kubusiowie beda kolorowe dywany...
Sama też jestem ciekawa - będą i foty i informacje
U Ciebie wiosna a u mnie wszystko śniegiem przysypane - na szczęście, bo tulipany już główki wychylały