O prosze,zguba sie znalazla Ciesze sie, ze zdaje egzamin O tej drugiej musze pomyslec, nigdy takiej nie robilam...Zobaczymy
Fotki? Oj tam oj tam, czasami cos sie po prostu uda
Goniu, to wlasnie tam sie w dol schodzi, tym przejsciem co jest w polowie drogi do zamku Bardzo lubie ten,, dol,, jest tam fajne miejsce na piknik, na odpoczynek, przy strumyku...I malo kto o nim wie Ups ...nie mow o tym nikomu
Na te roze tez czekam, moze bedzie miala wiecej kwiatow niz w tamtym roku Czytalam o niej, ze jest odporniejsza od rozy uetenserki. Te tez musze kupic, wtedy bede mogla porownywac
Radziu a skąd masz taką różę, widzę ,że Ty też robisz się różany chłopak.To jest nas więcej.
Rosanna to ma taki kolor, no nie potrafię go określić, czy to róż? Różowo-łososiowy czy różowo-amarantowy,nie wiem. Moja młodsza to miała mniej płatków, ale upodabnia się do Twojej.