Zojka masakra

Ja lepami oblepiona jestem wszędzie, jak tylko muszkę widzę to klaskam i uśmiercam, na glebie robali nie widzę, ale kto wie, na razie rosną, ale wiem, że są w domowych kwiatach, ale tyle tego mam, że domowe jakoś muszą sobie poradzić

lepy trochę je ograniczają, dzisiaj zrobię zdjęcie ile muszek mam na lepach :/ Producenci ziemi powinni jakieś kary ponosić za to, że sprzedają zakażoną....., bo u mnie zauważyłam ich pojawienie jak poprzesadzałam domowe kwiaty w kupioną ziemię ogrodniczą....