Co, ostatnie zdjęcie to bukszpan?
coś się zieleni to będzie dobrze.

Co nie prostujesz Goni, masz jedno dzieciątko, chyba że nic nie wiem

A tutaj obok jezyny wykopujemy octowniki


W sumie to moge zrobic generalny 'remont' ogrodka.

Generalny remont to nie ten czas, niech no tylko pomocnica podrośnie


Octowniki czyli sumaki?

To bardzo uważaj - to zemsta ogrodnika. Każdy skaleczony korzeń daje nową roślinę. Przed laty zlikwidowałam u siebie, to polazł za płot. Sąsiad pościnał cały zadrzewiony teren - lex szyszko, i teraz mam cały las sumaków tuż za płotem

Nie wiem jak z tym walczyć. Jako receptę podają nieustające wycinanie i smarowanie tych nowych odrostów podwójną dawką Avansem lub roundapem? Na swoim terenie możesz to robić. Tu doczytałam, że przed cięciem i pracami wkoło korzeni trzebaby roślinę od góry potraktować herbicydem Szkoda, że sama tego nie wiedziałam

Dasz radę Powodzenia!!!

Sumaka znajomi si e pozbyli kosząc stale trawnik i ścinając przy tym wschodzące odrosty. Padł sam po dwóch sezonach takiego tępienia.