Jana napisał(a)

na białą bym się zdecydowała mam różową niestety ....

czemu niestety?
ja z mojej jestem zadowolona

całkiem się zaróźyczkujesz

Kawa napisał(a)

całkiem się zaróźyczkujesz

a wiesz, że o tym samym dziś pomyślałam - co więcej z przerażeniem

bo różowego nie lubię a jednak dość trochę go mam tylko jakim cudem ?

zoja napisał(a)

Dziewczyny dobrze, że róże też dostrzegłyście

Paulina dziękuję za zdjęcia żółtej fairy - śliczna jest i Twoje zdjęcia także - proszę nie usuwaj ich

Dobrze zostawię, mi też bardzo się podoba, a czerwona i biała to dopiero może być wow! .

Jana napisał(a)

bo różowego nie lubię a jednak dość trochę go mam tylko jakim cudem ?

to teraz rozumiem - ja akurat lubię różowy

paulina_ns napisał(a)

Dobrze zostawię, mi też bardzo się podoba, a czerwona i biała to dopiero może być wow! .

dzięki
białej się trochę boję,
a czerwoną chyba widziałam u Gruszki na wierzbie?

Ależ masz zacięcie, niczym wytrawny myśliwy. Wszystkie obi objeździłaś, ale łupy są

To jeszcze podsumuję moją dzisiejszą wizytę w obi - byłam skoncentrowana na zakupie róż, ale coś tam w bok zerknęłam
I w szoku byłam ponieważ:
- hortensje bukietowe - takie same wielkościowo, a może i mniej ładne były za około 30 zł (przypominam w A za 16),
- hortensja pnąca (myślałam czyby sobie takiej w ogródku nie posadzić zanim w cenach się zorientowałam) za 79 zł,
- 6-cio pak prymul za ok. 15,00 zł
- podpędzony w doniczce czosnek olbrzymi - 13 zł za sztukę,
- krokusiki w małej doniczce - 5 zł (w A kupiłam swego czasu za 2,30)
- 6-cio pak bukszpanów (mniej ładnych i mniejszych niż te w Tesco) - za 22 zł

Zakupiłam też kolejnw 100ml preparatu, którym walczę z ziemiórkami - i tu cena znośna i niższa niż ostatnio ( w casto za 25zł) - bo tylko 21 zł

Podsumowanie niezłe Zoju