Brawo, wielki szacun Do końca nie robisz? Tak pozostanie? Jak czysto się zrobiło, teraz może być coraz piękniej
Zoja, no normalnie szacun, kolejny tytan pracy na O Sama układasz obrzeża? Lubię je, powiem Ci, że są bardzo wygodne, fajnie się kosi, czasem jak jest mokro, to po nich śmigam Ran do roku trzeba przekancikować i tyle
Nonono jak ładnie od razu a sposób z koszyczkami super, tez je sadzę w koszyczki i potem łatwo się wyjmuje i przenosi gdzie indziej
jak juz zdecyduje gdzie koniec rabaty to moze tez tak kiedys zrobie...
Zoja to jest przedogródek? Co tam planujesz? Tulipany miodzio
Zoja, jakież zmiany u Ciebie. Podziwiam tytaniczną pracę z kostką i jak szybko się z nią uwinęłaś. Fajnie wyszło A po drodze jeszcze zakupy i robienie przedogródka. No szacuneczek kobieto. Żółta rzeka tulipanów jest cudna a te fioletowe pomyłki w niej świetnie wyglądają, takie pojedyncze punkty przełamujące żółty kolor. Super.
Zoja, ślicznie wyszły Ci łuki Bardzo mi się podobają. Macham.