Wieczór 'sredni' - okazuje się, że karta pamięci w telefonie mi chyba padła i straciłam część zdjęć

próbuję reanimować...
Po pracy ryłam w rabacie z borówkami amerykańskimi - tymi co jeszcze nie miały nigdy owoców - zrobiłam z niej rabatę z berberysami erecta i nowymi jeżówkami.
I szok! znalazłam na sobie 1 kleszcza

to pierwszy w tym roku i żal, że we własnym ogóródku

nie może być przyniesiony bo niestety po przyjściu do domu się przebrałam.
...skończyłam o zmroku, więc zdjęcia robiłam z flashem - i okazało się właśnie, że coś jest nie tak ze zdjęciami... te ostatnie są nie do odzyskania

szczęście, że w miarę regularnie zgrywałam zdjęcia na dysk przenośny...
Dobrze, że jutro piątek, bo ten tydzień wlecze się niemiłosiernie - chcę weekendu!