Sadzonka? Dojechała jak hrabina, nawet listki wypuściła, co prawda żółtawe, ale jakie miały być bez słońca. Trzymam jeszcze ją w domu i na balkonie, bo ten tydzień niepewny, a ona już ruszyła, Dopiero po świętach będą wyraźne plusy w nocy i we dnie.

Ty szalona kobieta jesteś, Chyba cały krzak mi wydarłaś? Serdecznie jeszcze raz dziękuję, chociaż żeby nie zapeszyć, tfu, tfu przez lewe ramię. W lipcu pokażę kwiatki! Buziaczki!
Ponieważ ona nie ma imienia, u mnie ona będzie -róża GOBASIA.

mam nadzieje ,ze zakwitnie ,i to juz koło 15 czerwca....a imie mi się podoba może być Gobasia

gobasia napisał(a)

mam nadzieje ,ze zakwitnie ,i to juz koło 15 czerwca....a imie mi się podoba może być Gobasia

O, to ona taka wcześniaczka jest! Muszę jej na pierwszy czas parawan postawić, żeby ją słońce nie popaliło.

Haniu ty potrafisz dbac o roslinki, parawani od slonca fiu fiu

Królowa Gobasia

Hanusia witaj wieczorowo słońca coraz więcej krokusiki jeszcze mi wychodzą będą chyba białe i ciemno fioletowe Wieczorem chmurasy maszerowały czarne ale przeszły ciekawe co przyniosą na jutro miłego wieczorku Hanusia

Edytko, Witaj! Jutro maszeruję do małżonka na rocznicę. Życz mi słoneczka, b o tam smutasy za murkiem,

A potem zajrzę do Castoramy, może ciemierniki będą?
Miłego, kochana!

Oto posyłam ciepełko serdecznie a po ciemierniki przecież jedziesz do mnie pamiętasz ? jeszcze nie zaczęłam rozwalać chałupy ale już men zaciera ręce kto wie może po świętach jak będzie cieplej to ruszymy

Będzie słoneczko i u Ciebie jutro daj znać czy są ciemierniki pełne
tymczasem odpoczywaj Haniu

Witam w pogodny świąteczny dzień. Bo Palmowa niedziela to już czas świąteczny. I mimo, że w tygodniu jeszcze tyle prac do wykonania w kuchni i w polu, to jednak to zmartwychwstanie przyrody się czuje.

Edytko, no z Toba jestem umówiona, jeszcze nie wiem w jakim terminie, ale w końcu nam te terminy spasują!

Violetko, dziękuję za życzenia, odpoczywam już całą zimę, a teraz trzeba kręgosłup usztywnić, bo zwiotczał na kanapie. Spacery więc wydłużam i w czasie, i w odległości.

Dziś wizyta u małżonka za ciemnym murem, a potem słoneczny spacer - mam taką nadzieję, że słoneczko jednak do mnie wyjrzy.

Miłego słonecznego dnia Wam życzę!