Irenko, mieszkamy w sumie nie tak daleko od siebie, a jaka różnica w pogodzie.
U mnie biało, w dzień -3, w nocy było -6, zero zwiastunów wiosny.
Z czego się cieszę, bo nic nie zmarznie.
Podobają mi się Twoje powojniki, ale one z tych dużych.
A moja siatka ma tylko metr wysokości, nie utrzymałaby chyba ciężaru pnączy.
No niecałe 100km mamy do siebie
U mnie już po śniegu, był 1 dzień i akurat uwieczniłam, teraz słonko, w dzień na plusie, w nocy -3 dziś. Już mnie korci, chyba pójdę coś pociachać
Nie będą za duże, bo w poziomie pójdą po siatce, a co przeszkadza, zetniesz, one nie do cięcia, ale ja tnę
Danusia, w dzień na plusie, noce zależy, raz +3, raz -3, ale już pachnie wiosną a śnieg, czyli zima w jeden dzień uchwycona, do stycznia pasuje na relację
Irenko, masz piękną zimę w swoim ogrodzie. Myślę, że jeszcze trochę potrwa. Bardzo mi się podoba Twój ogród, pisałam już to kiedyś. Pod śniegiem też. Super są te podkrzesane świerki, Dużo więcej światła dociera do roślin poniżej. Bardzo fajnie.
Dzięki za odwiedziny.
Pozdrawiam.
Basiu, to trwało tylko jeden dzień dlatego uwieczniłam.
Dziękuję za pochwały, trochę trwało zanim osiągnęłam w miarę zadowolenie z ogrodu.
Basiu pozdrawiam
U nas też sypnęło śniegiem, ale temperatura na plus 2, w nocy z minusem.
Przewidują, że w sobotę na dużym plusie ot taka zima, huśtawka pogodowa.
Zasp nie ma, mróz nie szczypie taka lekka zima.