Ten bluszcz się niesamowicie sieje, mam go już wszędzie
Mam nadzieję, że będzie taka, jak sobie wymarzyłam.
Laurki po kwitnieniu znowu rozmnażam, one są mega wytrzymałe na suszę, będę robić żywopłot pod anabelki, naturalna podpora czyli kolejna rewolucjacmok
Stwierdziłam, że dobrze zrobiłam nie tnąc ich w pierwszych latach, stale się bałam, miała ciąć Madżenka, ale jakoś się nie złożyło, dziś wyszło na plus. Odpisałam
Jaśmin dostałąm kawałek od klienta, szczerze dany, bo super się rozrasta
Bo niby drzewiaste, a bardzo nieodporne na przymrozki, niby krzak rośnie, ale ciągle za mały, wypuszcza w kilku punktach kwiaty, krótko kwitnie, a chuchać i dmuchać trzeba, wolę te bylinowezwłaszcza wczesne majowe, mam cudowne w swoim posiadani.
Ale mam i jak kwitną, to szczękę z podłogi zbieram
mam ciemno fioletową, białą i 3 różowe, i zapomniałam, mam 6, bo jeszcze Yellow mam, żółta, pachnąca. Biała ma ogromne kwiaty, tak z 30cm.
One lubią kwaśno i wilgotno, jeśli mogę doradzić
Mahonia rosłą przed tymi wielki buksami, jak musiałam je po tej ćmie wyciąć, to i ona oberwała i teraz byle jak wygląda, ale odrośnie. Za to mam tam teraz miejsce na dalie i lilie, będzie mi pachnieć przy pergoli
ale wieje u mnie strasznie, zaraz lecę bratki sadzić, w końcu
Moja Droga mamy dużo wspólnego z tego co czytam mam słabość do dużego mężczyzny, uwielbiam duże samochody i dom też mam duży pieska mam małego od 10 lat i do tego 2 koty doszły ha ha
Jaśmin miałam rok i padł, piwoinię drzewiastą coś mi podgryzło od korzenia i uschła czasem ręce opadają
Moja machonia też marna w tym roku nie wiem dlaczego...
Za to chwasty szaleją z tego co widzę. Na szybko obeszłam ogród. Wieje i zimno.
Ziemia mokra. Brrr