Milka
23:02, 19 kwi 2016
Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Co rok mam inaczej, dzieki obecnosci na forum, chyba piekniej

To inspiracja szefowej, Danusi tak dziala oraz wszystkich ogrodomaniakow, u kazdego cos pieknego i inspuracji od groma.
Powiem, jak ja robie, bo pewnie kazdy inaczej...tez pytałam...
Zaczne od wiosny, widac, gdzie idzie zywa, swieźa galazka, jednocześnie widac takie suche, niby nic sie nie dzieje...jednak czekam aź do polowy kwietnia, jeśli żaden pąk, nowe gałazki nie wybija, wycinam to, zostaje swieze na zdrewnialych pędach i tak, co rok, wycinam jak najpózniej, bo one pierwsze ruszaja i sa najbardziej naraźone na zmiany pogody.