Irenko, dobrego, spokojnego Nowego Roku Tobie życzę
U mnie też dziś od rana pada deszcz i ciśnienie leci na twarz . I nic się nie chce... U mnie prawie wszystkie cebulowe już się pokazują, tylko hiacynty i narcyzy zachowują się przyzwoicie - śpią
____________________
AsiaOgród bez reguł
Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Fajnie, bo masz podlane.
U mnie dość sucho, ale przeca nie będę podlewać, chociaż hortkom i zimozielonym w donicach leję ciut wody. Głównie deszczówki, bo wiadra wszędzie i się zbiera.
Silna, no nie wiem...siebie na boczny tor odstawiłam, oczywiście że kocham mamę, czy dam radę, okaże się. Moje zdrowie też kruche
Plany bym miała, gdybym w lotka wygrała.
Wiosna i tak się pcha, coś mi się zdaje po linieniu psów, że zimy już nie będzie. Może coś tam postraszy z tydzień....
Z planów tylko oddanie komuś kilka kęp rozplenicy Black Beuty, a potem na ich miejsce pójdą hakonki, tylko nie wiem, jak te giganty wykopać, potem 2 workami ziemi wyrównać teren, gdzie wywaliłam rośliny i zasiać tam trawę i tam , gdzie łyso....czyli w lesie pod wielkimi sosnami i świerkami. Przesadzić łany werbeny, zadomowiły się gdzie chciały.
Z przyjemnych rzeczy, oglądam, dumam, jak dokończyć wystrój domku letniego, czy warto, nie wiem, będzie może ładnie, ale i tak pewnie czasu braknie i nie będę miała czasu tam posiedzieć. Chyba tylko nastawiam się na....i nie powiem