Piękne. Dostałam ociupinkę od koleżanki z naszego forum, to pamiątka po niej, bo już jej z nami nie ma.
Kasia, jak wieje, to i u mnie, ale generalnie jest taki azyl zieleni, kiedyś liczyłam ile czego mam, ciągle mi się myliło i dałam sobie spokój. Ostatnio poległam przy piwoniach, ale koło 40 mam.
drzew mam dużo i znowu nie pamiętam ile, skleroza. Ale muszę zrobić spis i opis roślin, jakby ktoś kiedyś miał się ogrodem zajmować, to będzie maił podręcznik do Miłkowa
Oglądam Twój ogród i od razu notuję co mam przenieść, bo źle rośnie, a u Ciebie takie piękne. Moja Paulownia pokazuje jednak życie na 1 gałęzi, jest szansa że przeżyje.
Oglądanie Twojego ogrodu to niepowtarzalne przeżycie, nie potrzebny mi telewizor
Mam cały czas uśmiech na twarzy, bo tak mi się wszystko podoba
Patrzę na Twoje sukcesy w rozmnażaniu i stwierdzam, że jesteś czarodziejką
Przeżyłam szok na widok miłorzębów-gigantów