Kasia, ja mam mnóstwo berberysów.
Stale mam pełno kolców, masakra.
Ścinam i od razu tnę na małe kawałki i do worków, też uważam aby nic nie zostało, ze względu na psiaki.
U mnie one szybko, bo pod murem, a tam ciepło.
Ewa, już pokazywałam kiedyś, same ligustry i berberysy tam mam, nie mam klasycznego przedogróka.
Nie wiem kiedy fociłam, może przy okazji znowu sfocę
Haniu, no paskudnie. Jeszcze rano mi prąd zabrali, niedawno oddali. Wkurza mnie to, bo wszystko mam na prąd, no i uszkadza całą elektronikę, już tyle na piec kasy poszło.
Tak, te mini bratki samosiejki, to taki mały cud