Danusiu dziękuję z najgorszej roboty wylazłam, ale ciut zostało.
Tak, mam kota i w domu i na jego punkcie.
Nie, ona tylko w domku. W łóżku rządzi, nie chcę chorób i pasożytów. W planie woliera dla niej, to tam może spacerniak, zobaczymy, jak się ułoży.
Jak się pogoda utrzyma, niebawem pokaz.
Którą polecam, obie są wspaniałe, ale mam słabość do Susan
Beatko dziękuję.
Oj rośnie długo, od 98r. chyba. Moja rośnie po słupie, ale inni chyba bez podpór ją mają. Na razie pustawo w różowym, ale niebawem eksplozja.
W tych donicach rośnie rozchodnik kaukaski.
Postawiłam na wieloletnie rośliny.
Nasi bracia mniejsi, to wspaniali przyjaciele, pozdrawiam
Wesoło u nas
Miałam czas, aby to uchwycić.
Moja Misia 3 noce od 1-do 3 szczekała, chyba gdzieś kuna była lub łasica.
Więc i my niedospani.
Powoli kolory widać