Z Oliwką- Kasią i Ewą- effką, wybrałyśmy się do Danusi.
Jechałyśmy pociągiem, to dobry wybór, wygodnie, chłodno i było kupę czasu na gadanie i śmiech. Wracałyśmy Pendolino, to nasz pierwszy kurs tym pociągiem, bardzo fajnie

.
Raj Danusi i Witka ogromny, trawniki, jak dywany, byliny w obfitości i kolorze, rutewki pod samo niebo, ogromne to wszystko, mnóstwo pracy, a idą kolejne etapy. Szczerze podziwiam.
Ucieszyłam się też bardzo, że w końcu poznałam Elę-Frankę, super fajna babka

i kilka fotek
przed wejściem do raju Danusiowego
