Ewa dziękuję
Nie stosuję niczego, bo się nie wyrabiam, to i tak na kondycję roslin nie narzekam, idealnie nie jest, bałaganu nie brak, ale co tam, jest lato i z niego korzystam
Elu, w realu mam spotkania, stale ktoś i jakoś latem czasu mi brak zupełnie.
U mnie też było pełno burz, ulewy, ze strat to tylko anabelki w donicach, reszta zyje.