Dzięki
To naprawdę poszaleliście!!
A jak się mają hortensje i czy już nowym narzędziem kanciki robiłaś???
I czy lampiony odpaliłaś, fajnie jest, ciepło, to można na zewnątrz jeszcze siedzieć w nastrojowym klimacie
Kasiu uwierz mi, jednak sucho, liście hortensji pozwijane, azalii pozwijane, jedynie azalia Klondyke daje czadu na patelni i suszy i cudownie się wybarwia, polecam ją, mam aż 2
Goście u mnie na okrągło, ale fajnie, dziś kolejni, obym bez korków po pracy do domu dojechała, wczoraj zajęło mi to 1,5 godziny, zwykle 15 minut.
No Sebciu długo, wiesz, zostałam sama na bardzo długo, wszystko na mojej głowie, mam zero czasu i jak na złość, rano późno się budzę
Trawa nie koszona, ale kancik wzdłuz chodnika zrobiłam, ten co po nocy, jeszcze bardziej zjechałam, niż to co widziałeś ha ha, reszta za dnia o 5 rano, równa
Twój pewnie ma się dobrze, babcia przypilnuje
rozchodniki kwitną już, mam różne, ale nazw nie pamiętam