Witam się w nowym roku

Tak dumałam, jak zacząć zaległości, zacznę od Hanusi wpisu
Haniu, mrozi cały czas, w nocy i do -12, w dzień od -4 do -10, jak słonecznie, to mroźno, jak pochmurno, cieplej.
Śniegu ciut jest, dobrze, bo cebulowe w pogotowiu i inne byliny, jak łubin i przywrotnik. Bzy koralowe i klony na pniu, pokazują pączki, róże też, ścięłam niektóre trawy wcześniej, mam nadzieję, że sobie poradzą.
O wypoczynku nie było mowy, miałam ciężką orkę, w końcu jestem na prostej i od razu wpadam na forum, jeszcze ciut spraw ogarnę i w miarę na spokojnie ten rok zacznę

buziaki Hanuś
Jak się obrobiłam z innymi sprawami, od razu zatęskniłam za ciepłem, zapachem ziemi i grzaniem się w słoneczku

ciut pofociłam przedwczoraj, zatem pokażę ogród styczniowy w roku 2017
to ci łubiny, też wiosny chcą?