YOLKA
Jolu, rano ziąb, teraz nawet słonecznie, to kolorów coraz więcej

HANIU
kącików dostatek, do wyboru i koloru, nawet poleżeć można teraz mnie słońca brak, tak by kości wygrzać

CHELL
Elu, to z ciebie magnoliowa dziewczyna Genie nie mam, rok temu był szał, może jak trafię, kupię. Będę zaglądać na twoje, koniecznie pokazuj w fazie kwitnienia
SEBEK
cały czas oglądam...
MADZENKA
nie padaj na nos, tylko się wyśpij porządnie
zobaczymy, na razie jest pomysł, potem obmyślimy strategię wykonania, zakup i samo wykonanie
siły nie te, więc wolno

ZIELONAANIA75
taką mam nadzieję, było sporo zmian, doszły nowe i ida kolejne
fajnie, że znowu jesteś z nami

GABRIELA
to widzę, że Ty też spryciula
te kwitnące sadzić, to dobry pomysł, bo za rok znowu będą, a juz oko cieszą i teraz u mnie widać, gdzie jeszcze pusto i tam dosadzam.
W dzisiejszej kartce z kalendarza doczytałam, że róże po posadzeniu tniemy dopiero za 2 lata w kwietniu i że czarnuszkę już można siać a u mnie się sama posiała.
Tego powojnika nie mam, obejrzałam..interesujący, ale nic nie piszą czy pachnie.
coraz więcej koloru

siewki czarnuszki
rok temu wycyganiłam od Kondzia i mam, ale nasiona też kupiłam

Katkak napisał(a)

Irenko ciemiernikowe dzieci fajowe. A tych łuków pod róże jeszcze u Ciebie nie widziałam, sa przepiękne. Pozdrawiam ibgonię do pracy .

I z jakimi korzeniami! jak montany je obrosną, to będzie pięknie, teraz tak pusto.

Milka napisał(a)

że róże po posadzeniu tniemy dopiero za 2 lata w kwietniu i że czarnuszkę już można siać

Irenko, ta zasada wszystkich róż się tyczy?
Już czarnuszkę? No to nie ma na co czekać, do roboty trzeba się brać, granatowa czarnuszka od Gabrysi czeka do wysiania

Sebek napisał(a)

Irenko - jakbyś coś stamtą chciała to molestuj Danusię, bo ona pana Chronosa zna i to dobrze

O, dzięki

Mysza napisał(a)

Hej Irenko

Hej Gosiu, fajnie cię widzieć na avatarku

MiloslawaIwaniecPlizga napisał(a)

przyleciałam sie czym predzej w Nowym Wętku Irenki przywitac.
Wspaniałe zmiany widzę,cudne łuki,powojniki ,iście romantyczny końcik,już nie moge sie doczekac końcowych efektów
Kibicuje Wam w pracy i zaglądac będę (jak zawsze zreszta )

Hej Miłko
od wczoraj mąż już działa, jak pomysł zapodałam
może, jak wrócę do domu, skończy i będę miała niespodziankę
tył Imprezowni
big sciana, to chce okna lustrzane
brak mi tam koloru, bo cień od wielkiego drzewa, słońce w określonych godzinach, to na czerwono
skrzynię tez tak przemaluje
ożywi się zakątek
klony i kolorek
uff bambusy klonom już usunę

przymiarki...dojdą lustra w puste miejsca, okucia, zaczepy

ale sliczne pieknie bedzie, ja tez bede wkrotce malowac ale na niebiesko.

margaretka3 napisał(a)

Irenko, ta zasada wszystkich róż się tyczy?
Już czarnuszkę? No to nie ma na co czekać, do roboty trzeba się brać, granatowa czarnuszka od Gabrysi czeka do wysiania

Tak, nowo posadzonych a ja mam od Kondzia, pamiętasz u niego kolor, taki niebieskisiewki są, a inna dokupiłam.

moje 4 letnie kostrzewy radykalnie ogoliłam

na bordowo

Basilikum napisał(a)

ale sliczne pieknie bedzie, ja tez bede wkrotce malowac ale na niebiesko.

Dzięki, ciekawe jak efekt końcowy, to przymiarka
myślałam nad niebieskim, ale tam mnóstwo zieleni i cienia i by zesmucił mi, więc ta czerwień
a u siebie gdzie?

hortensja pnąca tuz tuż

Milka napisał(a)

skrzynię tez tak przemaluje
ożywi się zakątek
klony i kolorek
uff bambusy klonom już usunę

przymiarki...dojdą lustra w puste miejsca, okucia, zaczepy

Ale rewelacyjny pomysł I jaka energia w kolorze