Miło zobaczyć uśmiechniętą Miłkę

Dobrze, że z pieskami lepiej, u mnie na szczęście tylko pilnowanie wystarczyło by znów w tango psina nie poszła jeszcze raz 6 szczeniaków nie chcemy

Milka napisał(a)

Też dostałam różowe no te owoce ponoć strasznie trujące, aż dziw że ptaki jedzą

To tak jak z owocami cisa który też trujący a jakoś ptaki go lubią bo ma słodka obwódkę

A ja sie nowych fot spodziewałam

Irenka się szkoli ,jak się wyszkoli to dopiero nam gały na wierzch wyjdą

Milka napisał(a)

Też dostałam różowe no te owoce ponoć strasznie trujące, aż dziw że ptaki jedzą

Właśnie przez te owoce usunęłam cisa bałam się że dzieci skosztują

Pozdrawiam

ja tez na foty przylecialam
no nic przlece jutro jeszcze raz

melduje, ze ciachnelam hortki stoja w wodzie. Tak sie zastanawiam czy w ziemie wsadzic czy w wodzie im pozwolic korzonki puscic hmmm

Co do padajacego deszcczu to ja mam taki parasol wedkarski, dosc duzy jest i ma taki kij, ktory sie w ziemie wbija.

Milka napisał(a)

Nie mam, czy to ta co u Kasi pokazałaś??? ale się męcze na starym laptopie z pisaniem, mus przywyknąc, bo nowy załatwiłam i czekam jak naprawią

Ta co u Kasi Już będziesz miała

Gdzie pod Wrocławiem jest jakaś giełda hurtownia z donicami ? kiedyś o tym czytałam i zapomniałam a będę początkiem kwietnia to może bym zajechała- prosze podpowiedz