W ogrodzie w sobotę działał tylko Rysiu, z bluszczem. Ja z Cysią
Aparat jeszcze nie ujarzmiony...

Co tam fajnego w oazie ciepła i spokoju ?

Irenko nie ma zdjęć? To do Ciebie niepodobne

Zaglądam co tam w moim ulubionym ogrodzie a tu cisza

Buziol

Irenko, gdzie zginęłaś? Mam nadzieję że u Ciebie ok.?
We wtorek mam pierwszą dostawę wiosenną, będzie m.in. tamaryszek francuski.
Dasz jakieś rady co z nim robić aby się za bardzo nie rozpanoszył ?

Irenko czarująca niesamowita kobieto - gdzies ty?

Ale avatarek, Irenko jakie masz odmiany dereń kousa. Ja widziałem odmianę claudine i się zastanawiam czy go brać?

Malkul
Gosiu,był cieplutki dzień, zrobiłam udane zakupy, złapałam aparat aby machnąć fotki, tylko w kamizelce....i potem leżałam chora, tak to jest, jak głupota króluje, rzuciłam się na pogodę, jak szczerbaty na suchary

Alicja169
Zalatana byłam, a potem chora.
Tamaryszki uwielbiają cięcie, zatem od początku pień trzymaj czysty, wycinaj co wyrośnie, góra też cięta i formowana, tak po troszku, co rok

Gobasia
Tak wyszło, czasami czasu brak, a czasami sił, dzięki Gobasiu

Kindzia
Cysia cudna i kocha cię
Bluszcz trzeba w ryzach trzymać, dobrze że Rysiu ma teraz czas
Ja powoli ujarzmiam aparat testuję w różnych programach, z różnym skutkiem, ale trzeba testować, we wtorek zaczynam kurs. Buziol

Lojalna
Jolu, na razie w oazie pogoda mieszana, wiosna nie cieszy, bo kapryśna
powoli coś rośnie, ogród nieogarnięty

Tusiala
Marta mam nowy sprzęt, którego się uczę no i pochorowałam się.

kupiłam sobie ostrokrzew wysoko szczepiony, mam ochotę na jeszcze 2, będą pomiędzy rodkami; dokupiłam 2 azalie japońskie, bo 2 mi wyleciały, 2 azalie wielkokwiatowe Homebusch i Schneegold, po 1 z tych odmian już mam; dokupiłam jeszcze 1 złoty ostrokrzew, bo muszą być 2 aby były koraliki i jeszcze coś tam i dorodną laurowiśnię Otto Lyken z wieloma pąkami.

jaka ślicznota na avatarku ,zakupowe szaleństwo ach
zdrówka życzę