Gosia
może i lało, ja też mam za sobą potężne burze, położyło mi rośliny na płask, bajzel na nowo, jeden dzień miałam porządek, ale nie taki jak u Ciebie

jestem pewna, że teraz upały, to masz już pięknie w ogrodzie

buziaki
Pszczelarnia
tak Ewo, to Calsapy, w tym roku dosłownie rodki się piekły, za szybko przekwitły, potem burze i ulewy, opłakany widok, ale mam choć fotki; dziękuję za tyle ciepłych słów

jeden buczek przygięty po burzy, pora go do pionu postawić
07-Rene
taki był plan, cieszę się, że się podoba

w tej chwili kwitnie już letni powojnik i róże

i dołączą szałwie w donicach

niebieskich mam w bród, odmian zresztą mam sporo, lubię wszystkie za grację
tu akurat Charles Austin
niesamowita róża, jak ona się zmienia,zaczyna niby jako pomarańcz, ale to Madame Plantier daje najbardziej intensywny zapach
a nad nimi powojnika kwiaty, szykują się kolejne odmiany
no i Eden Rose, Oh Wow i jakieś kanadyjskie i Laguna, ta NN od Marzenki tez
chyba za dużo róż tam dałam, no bo jeszcze trawy tam mam