Hortensje ogrodowe masz najpiękniejsze chyba, cudnie Ci kwitną! I te hortki ukorzenione w donicach...nie mam pytań! Muszę Ci wiosna patyki z Mega Pearl dostarczyć, może u Ciebie się z nimi uda
Orientalne lilie masz piękne, u mnie jednak zmarzły tej zimy.
Faktycznie, ten cis elegancki u Ciebie, jest alternatywa, jakby co...
Faktycznie radzą sobie super.
Koniecznie podrzuć, będę ukorzeniać, bo już limek i anabelek nie chcę więcej
U mnie orientalne już 5 lat w gruncie zimują, może im tam ciepło.
Nie wiem czy i ja buksy na cisy nie zamienię, 3 dni temu kulki były zdrowe, dziś rano całe chore, czyżby z nieba coś leciało??? Zrobię oprysk, a jeśli nie pomoże, wywalam, zrobię żywopłot z laurowiśni lub cisa.
zawilce kwitną
część pójdzie do lasu, bo nie wiedziałam, że to takie wielkie rośnie
części Hot Papaya nie widzę, hym...coś by zżarło
a tam widac inne, te w Pisarzowicach, tzn po wycieczce kupowałam, gdzie nas Gosia zaciągnęła.
Odmianowa, ale nie mam nazwy.
Co rok wykopuję, wrzucam do kartonu z gazetami, sadze do gruntu w połowie kwietnia, ciut wcześnie, ale radzą sobie.
Uwielbiam te dalie, bo kwiaty są długo, nie trzeba jej czyścić, no i te liście piękne i wytrzymała na suszę, nie jak inne. Dzięki Elu
Dzięki
I coraz mniej golasów, ale walka codziennie; dziś buksy mnie zaskoczyły, nagle chore, nerwa mam już.
Mam nakupione trawy do zmiany, a nie ma kiedy działać, rano mało co uda mi się zrobic.
tu byc może tez będę ryć, na razie dumam, z kosmosami ok, ale zakryły molinie i miskanty
dumam czy nie dać zamiast trawy, żywopłot z laurowiśni
tu wywalam dąbrówkę i z innej rabaty dosadzę rozchodniki
Irenko dobrze, że znowu tu zajrzałam, Twój ogród to bajka zastanawiam się czasami jak ty to robisz? Twoja głowa i ręce w ciągłej gotowości działania twórczego
buziaczki Miła