Jadwiszka
09:36, 04 mar 2015
Dołączył: 29 lip 2012
Posty: 284
Nooo właśnie, bo niektórzy myślą, że opuchlaki, już taka trauma się z nimi zrobiła

u mnie niestety kilka żurawek dostało pierwszy raz zgnilizny - szyjka korzeniowa i pęd przy niej niestety rdzawy i spróchniały. i te są do reanimacji tylko pod postacią ukorzeniania pędów, które ostały się zdrowe.
a liście, co tam liście - wiem , że szkoda, bo gdyby przetrwały zdrowo zimę to rosły by w jeszcze większą pianę, ale żurawki po zgoleniu szybko odbijają .
Twoje to szczególnie piękne okazy
