Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem

Jadwiszka 09:36, 04 mar 2015

Dołączył: 29 lip 2012
Posty: 284
ana_art napisał(a)

oczywiście że mogą tak wyglądać i powinny odbić, prawda jest jednak taka że w tym roku od strony tarasu mam najgorzej wyglądające żurawki w historii.
w ubiegłym roku pod koniec lutego wyglądały tak


teraz gdyby nie te malutkie młode listeczki wcale nie byłoby ich widać


Nooo właśnie, bo niektórzy myślą, że opuchlaki, już taka trauma się z nimi zrobiła

u mnie niestety kilka żurawek dostało pierwszy raz zgnilizny - szyjka korzeniowa i pęd przy niej niestety rdzawy i spróchniały. i te są do reanimacji tylko pod postacią ukorzeniania pędów, które ostały się zdrowe.
a liście, co tam liście - wiem , że szkoda, bo gdyby przetrwały zdrowo zimę to rosły by w jeszcze większą pianę, ale żurawki po zgoleniu szybko odbijają .

Twoje to szczególnie piękne okazy
ana_art 09:50, 04 mar 2015


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
jadwiszka napisał(a)


Nooo właśnie, bo niektórzy myślą, że opuchlaki, już taka trauma się z nimi zrobiła

u mnie niestety kilka żurawek dostało pierwszy raz zgnilizny - szyjka korzeniowa i pęd przy niej niestety rdzawy i spróchniały. i te są do reanimacji tylko pod postacią ukorzeniania pędów, które ostały się zdrowe.
a liście, co tam liście - wiem , że szkoda, bo gdyby przetrwały zdrowo zimę to rosły by w jeszcze większą pianę, ale żurawki po zgoleniu szybko odbijają .

Twoje to szczególnie piękne okazy

nie przejmuje się liśćmi, bo wiem że szybko odbijają z takich kikutów ogolonych prawie do zera.
Co ciekawsze to w tamtym roku miałam opuchlaki w innym miejscu w berry smothie, które praktycznie w większości korzeni nie miały, wykopałam wszystkie, oczyściłam, wygrzebałam larwy, wsadziłam takie zdechlaki i odbiły bez problemu, a miały po dwa listki i zero korzenia, abo objedzony na maksa

____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
Malgosik 11:04, 04 mar 2015


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 10477
no właśnie, w Twoim rejonie, po śnieżnej zimie żurawki mogą wyglądać źle, kiedy leżały w zwałach śniegu, ale szybko odbijają, już to przerabiałaś o ile pamiętam
ale jednak człowiek liczy na to, że te zimozielone żurawki dadzą kolor cały sezon

Ana, ile lat rośnie nowa sadzonka żurawki zanim na tyle się rozrośnie, że trzeba ją dzielić koniecznie, bo przestaje zdobić. Przykładowo ta Berry Smoothie. Zebrałaś już takie doświadczenia?
____________________
Ogród na glinie
ana_art 11:17, 04 mar 2015


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Malgosik napisał(a)
no właśnie, w Twoim rejonie, po śnieżnej zimie żurawki mogą wyglądać źle, kiedy leżały w zwałach śniegu, ale szybko odbijają, już to przerabiałaś o ile pamiętam
ale jednak człowiek liczy na to, że te zimozielone żurawki dadzą kolor cały sezon

Ana, ile lat rośnie nowa sadzonka żurawki zanim na tyle się rozrośnie, że trzeba ją dzielić koniecznie, bo przestaje zdobić. Przykładowo ta Berry Smoothie. Zebrałaś już takie doświadczenia?
Małgoiu własnie o to chodzi ze wiele osób liczy na to zimoieloność, a potem przychodzi rozczarowanie. Ja już się do tego przyzwyczaiłam to nasz trzeci sezon. Póki co żadnej żurawki nie dzieliłam więc nie potrafie Ci odpowiedzieć.
a tak na marginesie to np w styczniu 2014 żurawki wyglądały też i tak (prawda że ozdobnie), czyli wszystko zależy od zimy niby ta łagodna ale...


____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
Malgosik 11:25, 04 mar 2015


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 10477
O kurka, takie widoki w styczniu????
Nieźle to sobie urządziłaś.
W naszym rejonie to żurawki lepiej wyglądają po zimie, ale cóż, warto je mieć choćby dla pięknych styczniowych widoków
Ja ledwo kupiłam, zaraz dzieliłam, by mieć więcej. Więc nie doczekam się szybko zestarzenia, mam nadzieję.
____________________
Ogród na glinie
as226 12:58, 04 mar 2015


Dołączył: 21 wrz 2013
Posty: 1126
ana_art napisał(a)
Małgoiu własnie o to chodzi ze wiele osób liczy na to zimoieloność, a potem przychodzi rozczarowanie. Ja już się do tego przyzwyczaiłam to nasz trzeci sezon. Póki co żadnej żurawki nie dzieliłam więc nie potrafie Ci odpowiedzieć.
a tak na marginesie to np w styczniu 2014 żurawki wyglądały też i tak (prawda że ozdobnie), czyli wszystko zależy od zimy niby ta łagodna ale...




Czy żurawki z liśćmi czy bez liści i tak jest cudnie

U mnie rano też było biało, a teraz piękne słoneczko.

pozdrawiam
____________________
pozdrawiam Asia Zaczątek ogrodu
Joaska 18:09, 04 mar 2015


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
Zimozieloność żurawek faktycznie nie wzbudza zachwytu, ale fakt faktem strasznie szybko sie regeneruje po drastycznym cięciu.
____________________
Joaśki ogród z wyobraźni-REALIZACJA 2015 "Niebo samo nie spadnie, trzeba je osiągnąć./Adam Mickiewicz/"
Madzenka 20:04, 04 mar 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Tfu tfu u mnie tylko pojedyncze opuchlaki tfu tfu.
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
emila 20:07, 04 mar 2015


Dołączył: 18 cze 2013
Posty: 118
Aniu, czy juz mozna przyciąć żurawki
____________________
Ogród nasz
ana_art 20:38, 04 mar 2015


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
emila napisał(a)
Aniu, czy juz mozna przyciąć żurawki
w weekend oczyściłam dwie, ale w porę oprzytomniałam od tego weekendu chyba już wiosnę nadają więc myślę że chyba tak
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies