Ja też chciałam się przywitać, bo często zaglądam do Twojego ogrodu I podziwiam, że dajesz radę przy tylu dzieciaczkach Ja mam synka 6,5 roku i bliźniaczki 2,5 i raczej ciężko mi coś podziałać przy nich w ogródku. pozdrawiam ciepło

acrobaleno, boćku dziękuję, Jasiek to mój najmłodszy syneczek
Marzenko z cięciem poczekam chyba do kwietnia bo zapowiadają u mnie zimę....

Jak to zimę?

Aniu,
u mńie również całkiem super przezimowała róża pienna Astrid Grafin von Hardenberg, metodą przygięcia i zakopczykowania całej korony i okrycia całości porządnym stroiszem.....to też się sprawdziło u mnie.....też trochę wyglàdało jak grobek

AniaDS napisał(a)

Jak to zimę?

no może przesadzilam śnieg z deszczem i bardzo niskie temperatury z przymrozkiem nocnym włącznie...

Justyno ja tych piennych co w donicach miałam jeszcze z 'grobku' nie wyjełam... nie zdążyłam kupić nowych donic, ale jak patrze na pogode to może i dobrze dzisiaj u nas taki wiatr wieje że z domu ciężko wyjść...

Pomorze ma być ochłodzone nocami do-4,aż do połowy przyszłego tygodnia......buuuuu

buu, to znaczy, że powinnam zrobić znów kopczyki różom?

Ana, no róże wyglądają super! ale mają być przymrozki....

Ana napisał(a)

buu, to znaczy, że powinnam zrobić znów kopczyki różom?

Ana, nie wiem czy Ci dobrze doradzę, ale chyba tak. Ja jeszcze swoim kopczyków nie likwidowałam, na wszelki wypadek