potem w bardzo prymitywny sposób (wbijałam kijeczki) kombinowałam jak wyznaczyć miejsce pod stawik. Ja chcę by składał się z dwóch niecek taki podobny do Danusiowego bo u nas spadek jest i chce to wykorzystać, z pierwszego będzie się przelewała woda do drugiego a drugi ma być z takich kostek jak u Danusi, wokół chcialam obsadzić bukszpanem, cisem, może rodendronem, hortensjami muszę też posadzić w pobliżu drzewo do zacienienia. Mój M zaś chce ten stawik powiększyć o trzecią nieckę ale wówczas już miejsca na rośliny nie będzie

tak to wygląda