Ana, nie nadgonię, ale czytam, że nawodnienie planujesz? super !
oj zobaczysz jaka to ulga, ja jestem zachwycona !
buziaki

Nawadnienie - to duuuuuży powód do yupi, yupi
Buziam

Kasiusłońce w dużej ilości się przyda coprawda z dnia na dzień śniegu mniej ale mam braki w nasłonecznieniu
Kochani
Dokładnie kiedy Dnusia przyjedzie z ekipa jeszcze nie wiem, bo ma mi dać znać jestem niezwykle podekscytowana tym faktem i już nie moge się doczekać stąd te YUUUUUUPII napewno powiem jak już będę znała dokładny termin
Czekam też na sygnał kiedy będzie spotkanie u Szmitów bo przy okazji chce zakupić kilka drzewek
Madżenko prac ogrodowych nie poczyniam bo u mnie wiekszość rabat pod śniegiem. Zastatnawiam się nad opryskiem. Nie robiłam promanalem jesienią jak zalecał PO i myślałam że teraz obłatwie wszystko. Liczę, że w tym tygodniu śnieg zniknie i wezmę się w weekend za pryskanie, przytne brzozy, nie wiem czy na trawy nie zawcześnie, muszę przyciąć thuje i cisy, czy już teraz można ?

i kilka fotek z wczoraj

nasłoneczniona rabata za domem już bez śniegu

O kurcze, faktycznie jeszcze masz tego sniegu, ale juz widac swiatelko w tunelu Ogrod sie swietnie prezentuje Slonce wysylam w duzych ilosciach. No wlasnie, ciekawe kiedy spotkanie u Szmitow...

Sporo jeszcze śniegu ale szybko stopnieje bo zapowiadaja ze ma byc ciepło. U mnie dziś wiatr i zimno, myślałam ze chwilę na huśtawce posiedzę ale za zimno, no to szykuj się na wizytę i wizytację Danusi.No i serial -zakładanie nawadniania.

Bożenko u mnie dzisiaj też wiało tak niesamowicie, nie mieliśmy prądu przez 2 godziny bo była jakaś awaria...
poszłam na chwilę do ogrodu, żeby fotek kilka zrobić i bardzo szybko wróciłam

z przodu domu mam malutkie hałdy śniegu

rh chyba coś dolega...


pozostałości po stołówce

żurawki które narazie wylazły spod śniegu wyglądają średnio


na tej rabacie trochę lepiej


niestety reszta żurawek jeszcze pod śniegiem