Agnieszko super było Was poznać Dziewczyny
Pozdrawiam cieplutko

I ja uległam.

Od poniedziałku tniem.

Czasami trzeba odmłodzić krzewy, tym razem krzewuszki.

Magnolia też poszła pod nóż, ona zdrowotnie.
Drzewo zaczęło pękać a szkoda pokroju.

Dodatkowo została spięta pasami aby zapobiec rozkładaniu.

Została też usunięta chora kosodrzewina.
Na wiosnę trzeba będzie przebudować rabatę. Projektowanie zostawię na zimowe wieczory.

Piękna ta magnolia, na pewno da sobie radę teraz

Zawilce teraz królują ❤️❤️❤️

Szkoda by było tej magnoli. Dobrze, że ją zabezpieczyliśmcie Mam tylko pytanie, czy ona pęka na rozgałęzieniu, i czy tam zimą nie będzie do środka dostawać się woda, która będzie zamarzać, pytam, bo nam tak robinie rozłupało mimo, że była związana. Może warto ją w środku na tym pęknięciu dodatkowo czymś zabezpieczyć, jakąś maścią, by woda tam się nie dostawała.

agapant napisał(a)

...

...

Spojrzałam na zdjęcie i pomyślałam - oboszsz, szalona całą przyczepkę roślin kupiła
a tu odwrotnie

Kordina napisał(a)

Spojrzałam na zdjęcie i pomyślałam - oboszsz, szalona całą przyczepkę roślin kupiła
a tu odwrotnie

Bożenka musiałabym kawałek nowego pola dokupić.
Teraz moja głowa myśli nad warzywnikiem, moja koleżanka bardzo podniosła poprzeczkę do góry.
Koleżanko moja Aniu cmokam do Ciebie.