Bez przesady,pewnie i jakiś kwiatek się znajdzie......Pokaż ogródek,już dawno takiego z chwastami nie widziałam.....

Niektóre chwasty (pokrzywa) mogą zdziałać wiele dobrego. Pokazuj Wawik te chwasty

Mówiłem. że chwasty i nie ma czym się chwalić.

To ja zareklamuję aronie. Krzew który wygląda dobrze w kompozycjach z ozdobnymi i iglakami (jeśli nie chcemy wydzielać osobnego miejsca na uprawy owocujące). Wiosna kwitnie, jesienią pięknie się przebarwia, nie choruje, nie wymaga a daje świetną nalewkę i przecier który w połączeniu z gruszką lub jabłkiem świetnie pasuje do mięs

wawik napisał(a)

Mówiłem. że chwasty i nie ma czym się chwalić.

Wawik,mak,mieczyk mięta-może być,a że przeplatane morzem trawki.......też ma swój urok!Pozdrawiam

Urok urokiem, ale rośnie to co ma nie rosnąć, a to co powinno to nie chce., ale temat jest o drzewach i krzewach i taki być powinien.
Moje 2 krzewy



i owoce na nich. Pierwszy to Agat doński, który już zaczyna się przebarwiać.



drugi to Nadjeżda azos.

O,winogronka! Lubię!
U mnie w szklarni króluje Aurora,Skarb Panonii,i 2 nie zidentyfikowane z nazwy.Wielkoowocowe deserowe i ciemne granatowe o zwartej kiści/nazywam go granatem.

Skarb panonni rośnie u mnie pod ścianą i w tym roku nawet nie żle ma zawiązane owoce.

Czy winogrona na deser,czy do bukłaczka?
W bukłaczku co prawda też na deser,ale trochę o innej konsystencji......

Moje zachciejstwa - to na 99% deserówki.