No właśnie nigdy nie widziałem takiego połączenia - dlatego napisałem to co mi go głowy wpadło - bo tych roślin to przesadzać nie musisz

Witam, wydaje mi się, że warto. A szczególnie jak są dzieci. I chodzi nie tylko o wymiar zdrowotny, ale i edukacyjny.
Co do warzywnika to wydzielenie jest praktyczniejsze i łatwiejsze w utrzymaniu.
Można też stosować metodę Sebka - traktując warzywa jak rośliny jednoroczne. Ale tu trzeba ostrożnie dobierać bo nie każde się sprawdzi. Np. marchewki czy pietruszki, koper wysiane między innymi roślinami bylinowymi, kapusta, buraki ew. cukinia. Czyli coś co ma "ozdobną" część nadziemną stosunkowo długo się utrzymującą. Bo już np pomidory to nie dobry pomysł, albo fasolka szparagowa czy cebula.
Na pewno nawet wydzielony warzywnik można interesująco zakomponować, grządki ująć w obrzeża z kantówek, starych cegieł czy zrobić podwyższone grządki w skrzyniach

Na zdjęciu poniżej jest borówka w liczbie 6 krzaków, za nią ukosem (by były mniej widoczne) maliny i kompostownik (w chwili obecnej jeszcze borówka go nie zasłania), dalej morela i dwie wiśnie. Morela rośnie już 4 lata i jeszcze praktycznie nie owocowała, zawsze kwiat był zmrożony, za to wisienki owocują każdego roku (w tym roku mają zdrowe ulistnienie więc nawet nie straszą)

Jeśli przed borówką coś posadzę Sebek, będzie problem ze swobodnym dojściem do owoców. Poza tym borówka ma specjalne wymagania i trzeba ją odpowiednio pielęgnować. Zastanawiam się więc jak to pogodzić....
Jeśli chodzi o śliwę Haniu, to u nas ma każdego roku po kilka śliwek, często robaczywych w dodatku. Czy dla kilku śliwek warto trzymać drzewo??? Ozdoba to też wątpliwa.

A mi się tam podoba

Czy dla kilku śliwek warto trzymać drzewo?- takie same pytanie zadaliśmy 20lat temu w swoim ogródku.
Odpowiedź brzmiała- nie.Ale to jest mały ogródek.Jak ktoś ma dużo miejsca i chce mieć swoją ulubioną odmianę,musi wiedzieć,czy ona jest samopylna,czy potrzebuje zapylacza w postaci innej śliwy.Przed zakupem-informacja,i to nie u sprzedawcy/niewiele wie/ ale w książkach lub internecie.To samo innych owocowych drzew i krzewów.

Napisałam sporo na ten temat. proszę zapoznaj się

http://www.ogrodowisko.pl/artykuly/113-warzywa-w-ogrodzie-nieco-inaczej
http://www.ogrodowisko.pl/artykuly/112-ogrod-warzywny-w-sissinghurst-castle-garden
http://www.ogrodowisko.pl/artykuly/114-ogrodnictwo-dla-dzieci
http://www.ogrodowisko.pl/artykuly/117-zmianowanie-upraw-warzywnych-w-sissinghurst
http://www.ogrodowisko.pl/artykuly/126-ogrody-rodzinne

Osobiście uważam za najbardziej słuszne posadzenie borówek amerykańskich. Udają się a nie bez znaczenia jest to, że owoce w sklepie są drogie. Dlatego warto jeśli się ma miejsce.

Niewypałem są czereśnie.

gardenarium napisał(a)

Osobiście uważam za najbardziej słuszne posadzenie borówek amerykańskich. Udają się a nie bez znaczenia jest to, że owoce w sklepie są drogie. Dlatego warto jeśli się ma miejsce.

Niewypałem są czereśnie.

Pozwolę sobie dodać - i jagody kamczackiej {posadziłam w tym roku i zdrowo rośnie -za namową Ani i Hani}.

gardenarium napisał(a)

Osobiście uważam za najbardziej słuszne posadzenie borówek amerykańskich. Udają się a nie bez znaczenia jest to, że owoce w sklepie są drogie. Dlatego warto jeśli się ma miejsce.

Niewypałem są czereśnie.

Też tak myślę. Rosną wielkie, roczne przyrosty mają dwumetrowe, A owoce miały piękne, ale w ilości 20 sztuk!!!!

gardenarium napisał(a)

Napisałam sporo na ten temat. proszę zapoznaj się

http://www.ogrodowisko.pl/artykuly/113-warzywa-w-ogrodzie-nieco-inaczej
http://www.ogrodowisko.pl/artykuly/112-ogrod-warzywny-w-sissinghurst-castle-garden
http://www.ogrodowisko.pl/artykuly/114-ogrodnictwo-dla-dzieci
http://www.ogrodowisko.pl/artykuly/117-zmianowanie-upraw-warzywnych-w-sissinghurst
http://www.ogrodowisko.pl/artykuly/126-ogrody-rodzinne

Dziękuję Ci bardzo Danusiu za linki. Poczytałam