anna_t napisał(a)

to ja dołączam do klubu umyśliłam sobie kwadraty żwirowe pod świdośliwami a gdy M sie nakopał, dociął, nadźwigał to ja teraz patrzeć na nie nie moge i juz inny koncept mam w głowie hihihihi tylko jak ja mu to powiem

hihih, ja tez zawsze nie umiem znaleźć słów, ale zawsze w poprednim rozwiazaniu doszukuję sie wielkich negatywów,

Ach, kobieta zmienną jest, ale chyba byłoby nudno jakby cały czas było tak samo

oj myśle że tak sobie Panowie tłumaczą nasze wymysły i w gruncie rzeczy to chyba dobrze im z tym chyba ;p

Marta i Anna, najgorsze jest to że mój bedzie 3 raz przekopywał kabel do domofonu

wooow to już grubo, ale wynagrodzisz potrójnie i będzie cacy
pokaz co za zmiany planujesz

Ania wole nie , zeby moje sąsiady nie miały mnie za jakąś wariatkę, a tak to może nie zauwazalnie zmienię miejsce furtki hihih,powiem tak chodnik prowadzący do furtki mam z boku domu, a teraz ma być od przodu domu i trzeba chodnik dorobic

M musi być bardzo zakochany, jak 3ci raz będzie przekopywał kabel a sąsiadami się nie przejmuj. Głowa do góry

Gadu, gadu Ewelina a gdzie jakieś zdjęcia?

sąsiadami sie nie ma co przejmować najlepiej robić swoje

Zawsze sobie znajdziemy robote po co ? Po to zeby piekniej bądź praktyczniej było )))) rob nie przejmuj sie )))