No to czekamy na relację. Niecierpliwie

Nett napisał(a)

No to czekamy na relację. Niecierpliwie

Ja też się niecierpliwie, bo chcę zobaczyć te nigry.

A ogólnie to nie wiem czy to zaokrąglenie przy choince nie jest zbyt ostre i za małe, próbowałam tak zrobić żeby mniej więcej z każdej strony choinka miała taki sam odstęp, tak jakby była w kole. Ale nie wiem czy to dobra droga.

Dookoła choinki chciałam dać jakieś trawki, a na razie dam cebulki niskie.

Najlepiej jakbyś pokazała z góry, bo teraz faktycznie wygląda na maciupkie.

Skąd Ty tego powera do pracy bierzesz? Obdziel trochę mnie- ja już zapadam w sen zimowy...
PS. Dereń rewelacyjny!

Makusia napisał(a)

Skąd Ty tego powera do pracy bierzesz? Obdziel trochę mnie- ja już zapadam w sen zimowy...
PS. Dereń rewelacyjny!

hehe no właśnie nie wiem, może dlatego, że jakoś jesienią miło się robi jak jest ciepły dzień, bo ziemia nasiąknięta i łatwo się kopie, człowiek nie zdycha na słońcu.

Ja tam poczekam do wiosny ze zdychaniem Teraz wzdycham tylko

Makusia napisał(a)

Ja tam poczekam do wiosny ze zdychaniem Teraz wzdycham tylko

Ja też już kończę, a reszta wiosną. Jeszcze mnie cisy kuszą, ale nie wiem czy wyrobię się.

Nic dziś nie zrobiłam zimno strasznie, deszcz, wiatr. Łuczek z innej perspektywy

Natka no maleńki ten łuczek A co jest na zdjęciu w lewym dolnym rogu? To szare?

obrzeże od kostki brukowej przy schodkach