Chwaliłam się ostatnio, że się hartuję, że choróbsko mnie omija????
Taaaa...
Wyhasałam się na śniegu, brodziłam w nim po pas, ulepiłam z córami 2 bałwany, przecierałam śnieżne szlaki... szuszu też było...i co???
Dzisiaj zasmarkana jak nie wiem co. Skąd to przylazło??? Po prostu na następny raz nic nie będę gadać, bo zapeszyłam...
Wracam do domu i będę wit. C tworzyć:

Zostawię tylko widoczki z łikendu




Pojechaliśmy jednak na Słowację - tam pustki... Dołączam do grona osób, które twierdzą, że tam 80% wszystkiego jest fajniejsze.....

AniMa napisał(a)

Chwaliłam się ostatnio, że się hartuję, że choróbsko mnie omija????
Taaaa...
Wyhasałam się na śniegu, brodziłam w nim po pas, ulepiłam z córami 2 bałwany, przecierałam śnieżne szlaki... szuszu też było...i co???
Dzisiaj zasmarkana jak nie wiem co. Skąd to przylazło??? Po prostu na następny raz nic nie będę gadać, bo zapeszyłam...
Wracam do domu i będę wit. C tworzyć:

Aniu Ty też? Witaj w klubie Hi hi właśnie u Margerytki pisałyśmy o glutach po same kostki

Wrociliśmy do domu i stan zastany:
-ciemierniki na zewnątrz pięknie się podniosły i już nie wyglądaja jakby miały paść
-kocur zwalił z niskiego parapetu doniczkę z wysianą rozplenicą (wykiełkowała 1 sztuka...ale zawsze coś)ziemia rozsypana po całym dole....
Dzisiaj jak przestanę kichać, nasypię nową porcję...
-śniegu o połowę mniej ale za to ślizgawka na drodzemożna łyżwy wkładać....

Ooooo Słowacja, też twierdzę, że tam wszytko jest fajniejsze

Tylko jakoś pochmurno mieliście Zadziwiona jestem tym faktem, bo my tam mieliśmy cały tydzień słońce, chyba pierwszy raz w żywocie

Fakt - dołączyłam do klubu
Aniu kicham jak Ogr...cały pokój się trzęsie...a glutki fakt, ale nie wdaję się w szczegóły Pora drugiego śniadania się zbliża

U nas słonko raz wychodziło, raz się chowało - jak wyszło- zjechałam na leżaczki, na herbatkę z prądem Buziola trochę spod "maski" wystawiłam A maskę mam taką:

Piękne widoki. Trochę Wam zazdraszczam tych górskich widoków. One tworzą taki tajemniczy klimat. Nie wiadomo co kryje się za nimi.

U mnie jest płasko i wszystko widać

Wiedzieliśmy, że nie będziemy mieszkać w górach, ale eM bbb za nimi tęsknił, dlatego przy wyborze działki oprócz różnych odległości kierowaliśmy się też tym, że Trzebnica jest położona na wzgórzach....

hej Ania - no laska z Ciebie jak sie patrzy

było sobie miksture zapodać po powrocie bo pewnie zapomniałaś

fajne widoki
mnie choroba omija na razie tfu tfu