Nie wkręcam sie Asi w fotki ale chciałam wszytskim podziekowac za tak liczne przybycie i to w tak zankomitych humorach. Pogoda dopisała i frekwencja dopisała, humory również
Jedyny błąd jaki popełniliśmy to jedzenie w Hotelu Niemcza.... trzeba było zostać w Arboretum i w słońcu wspólnie zjeść razem zupę. My czekalismy na obiad 1 godz 20 min.... I nie było na co czekać... Sąsiadka jadła tam na miejscu i czas oczekiwania wyniósł 20 min
Zabrakło mi tego czasu, aby tak jak w poprzednich latach posiedzieć i pogaworzyć

No cóż za rok poprawimy się

Czekamy teraz na zaproszenie od grupy Śląsko-Małopolskiej na imprezę do Kapiasów
Zaoptrzenie w tym roku kiermaszu było wyborne, zarówno w trawy, jeżówki jak i wszelkie inne dobro. Ja jestem bardzo zadowolona z zakupów.
Gorąco z tego miejsca pozdrawiam Martę Finkę i Kasie oraz Tomka Grochowskich