Jest ciepło i słonecznie .Witaj Justi.Byłam na dworze bez czapki trochę ostrożnie zrzuciłam śnieg z kulki bukszpanowej,żeby mogła się rozprostować .
Justyna przyjedziesz może na targi ?
Kasiu w poniedzialek bylam w Puławach. Widzialam pustki jeszcze przed tym sklepem , aby worki z ziemią leżały i bratki wystawili. Ja myślę że dopiero za 2 tygodnie szkółki i punkty sprzedaży ruszą , albo na weekand majowy, zależy od pogody. Ja już nic nie kupuję na razie.
Hej. Martuś. Ładnie się robi, to dobrze. Na targi może przyjadę, to zależy, bo trochę roboty w domu mi się szykuje, takiej remontowej. Ale może się uda.
Dziś pikuję pomidorki
Oj zapach w paluszkach będzie ładny pomidorowy
Mogłabyś się wybrać ja planuję bo planować można i fajnie by było się znowu spotkać.
Jeszcze się zgadamy czy będziemy .
Pomidorki popikowane ale mama mnie przegania z moimi sadzonkami, ciągle jej coś przeszkadza, już w tym roku muszę skonczyć z moimi wysiewami doniczkowymi
Może się wybiorę na targi, zobaczymy jeszcze.