kasiek napisał(a)

Ach, co to jest za cudeńko? Kwiaty jak hortensja pnąca, a jest samodzielnym krzewem nie wymagającym podpór, czy tak?



I jeszcze tu bym chciała zapytać o tę roślinę zadarniającą

A poza pytaniami - nieustający zachwyt, jak by się chciało wejść w ten Twój świat przez ekran komputera, skryć się w tajemnicach, jakie kryje

Eupraksja napisał(a)

Ach, co to jest za cudeńko? Kwiaty jak hortensja pnąca, a jest samodzielnym krzewem nie wymagającym podpór, czy tak?



I jeszcze tu bym chciała zapytać o tę roślinę zadarniającą

A poza pytaniami - nieustający zachwyt, jak by się chciało wejść w ten Twój świat przez ekran komputera, skryć się w tajemnicach, jakie kryje

Dziękuję bardzo, na szybko odpowiadam bo zaraz jade - pierwsze to kalina japońska wanatbee czy coś takiego a zadarniające to fiołki, pozdr

Kasiu, dzięki za wspaniały spacer po kwietniowym ogrodzie, jest pięknie.