Ognista rabata w takim tempie? No nieźle Kasiu działasz, ale ślicznie wyszło
PS
Podziwiam Danusiowe krzesełko z Krakowa, tego typu mebelki to moje marzenie, takie właśnie bardzo mi się podobają. Danusia, to zawsze umie coś wypatrzyć fajnego
Jeżówki z rózą - kurcze, nato nie wpadłam, myślałam że taki zestaw to nie bardzo a tu widze jest i to bardzo, bardzo Powiem Ci że te jeżówy bardzo szybko rosną - mnie przyrosły ponad dwukrotnie za rok
A krzesełko - bajka -oj do Kuferka trza się wybrać, że też Warszawianki trzeba żeby Krakus poznał gdzie co ma
Że też juz nie mam staroci, pozbyłam sie niemal wszyskiego Ale ciekawa jestem Twojego pomysłu, czuje że obie należymy do grupy tych co największą pasją jest tworzenie
Kasiula na plaży ale i tak z ręką na pulsie
Obiecałam sobie że zwolnię, a tu znowu się we łbie kotłuje - wie ktoś jak to zatrzymać? Bo mi stawy trzeszczą
Danus nie ma co się nad moim tempem zachwycać bo już na przeciwbólowych jadę, a wcale ciężkich roślin nie przesadzalam...
Twoja podpowiedx była rewelacyjna! W realu wyszło fantasycznie, lepiej widać niz na fociach. Nie zdążyłam powsadzać kan bo mi kręgosłup dał mocne ostrzezenie, dziś nic nie robiła, dobrze że wczoraj była balanga u znajomych a dziś obiadek w Tanowie bo mnie nie kusiło... A boli jak cholera więc włączam tryb oszczędzanie...
Co do dodatków to pomalowałam jedną klateczkę na czerwono (jest w lewym górym rogu) a dziś umieściłam drugą - białą centralnie na środku większej rabaty(jutro fota) do niej włożę czerwoną doniczkę i bluszcza