Popracowałam z Oliwią - i szok - ile można było przyspieszyć - a i jej sie podobało Warzywnik napełniłyśmy raz - dwa, został przetarty beżowym jak ławka Teraz mi się podoba

Jedna kwatera jest na czosnek, szczypior (dziś kupiony) i resztę sieje

Z drugiej strony najwyższa kwatera jest w ziołach (mięta, lubczyk, melisa itd)
Druga wąska jest w poziomkach i truszkawkach a na dole póki co pietruszka (reszta do dosiania)

Wpasował się w domek babci


W przyszłości japoniec (altana ) ulegnie rozjasnieniu

Ach ta wiosna

Tu między 2 największymi drzewami będzie czerwony hamak i dodatki będą też w tym kolorze (poduchy na krzesła)

Łuk z warzywnika poszedł przed domek babci a na niego puściła clematis i róże - oba w rózowym kolorze

Salonik gotowy na wiosnę Wyjmuję krzesełka, cza posłuchać treli ...

Bardzo elegancko na wejściu się zrobiło
Rabacie na froncie juz nie udało się zrobił ładnego zdjęcia bo późno skończyłam - następnym razem

Warzywnik genialny, taki po mojemu

Fajny kolor tego warzywnika ........jesteś przygotowana do wiosny na całego
Kwiatuchy wiosenne ,ptaszki - od razu świat bardziej kolorowy

Aga się u mnie martwi że w lutym przesadzam a Ty masz wszystko ogarnięte i jeszcze donice obsadzone. To dopiero power

Ciekawie wyszły te skrzynie warzywne

Katkak napisał(a)

Warzywnik genialny, taki po mojemu

No - pomysł po przyjeździe od Ciebie mi przyszedł Czuj się Matka Chrzestną koloru

Magleska napisał(a)

Fajny kolor tego warzywnika ........jesteś przygotowana do wiosny na całego
Kwiatuchy wiosenne ,ptaszki - od razu świat bardziej kolorowy

Dzięki Domek babci - a raczej jego kolor to dla mnie wyznacznik bo bardzo go lubię. Przecierki dobrze u mnie wychodzą, połączone sa z farba o kolorze jasnego cappuccino.

Jestem przygotowana - jutro po pracy leżing pełen