Rutewka prześliczna

Kasia zakupy śliczne. No niestety Wojsławice muszą zaczekać.

Kasiu widzę,że mały busz się u Ciebie robi ślicznie bajecznie kolorowo i nie marnujesz żadnego centymetra ogrodu
to tak jak jawciskam rośliny w każdy zakamarek

zakupy bardzo udane Rutewka zjawiskowa

Ale ..jedna rzecz nie daje mi spokoju ..być może masz już jakiś plan,może nie doczytałam..ale czy masz zamiar w jakiś sposób obudować jacuzzi ? moim zdaniem gryzie się ono bardzo z Twoim klimatycznym ogrodem..
no nijak mi ta guma tam nie pasuje (bo to chyba jest guma) aż się prosi o obudowę z drewna

mam nadzieję,że nie poczujesz się urażona moim pytaniem..
ale to jest tak ..że np w moim ogrodzie mogłabym postawić wielki niebieski dmuchany basen,różową zjeżdżalnię i turkusowy namiot i było by ok,nikt by nawet uwagi nie zwrócił na ten nieład ale u Ciebie w tak dopracowanym ogrodzie to nawet najmniejszy detal się liczy

Kasiu, bardzo miło było Cię spotkać w Wojsławicach Jesteś energetyczną, świetną osobą. Oby jak najszybciej do następnego spotkania.

Ja również Kasiu dziękuję Ci za owocne spotkanie w Arboretum.

Kasia i ja dziękuję za miłe towarzystwo i wspólne zwiedzanie Wojsławic
a gdzie wczorajsze zakupy?

Niedzielne zwiedzanie Wojsławic i możliwość poznania Ciebie Kasiu to czysta przyjemność, dziękuję.

Nallar napisał(a)

Niedzielne zwiedzanie Wojsławic i możliwość poznania Ciebie Kasiu to czysta przyjemność, dziękuję.

Wzajemnie Ewciu - bardzo było miło poznać Do następnego

Agania napisał(a)

Kasia i ja dziękuję za miłe towarzystwo i wspólne zwiedzanie Wojsławic
a gdzie wczorajsze zakupy?

Wzajemnie Agaciu
Zakupy dziś rozlokowane
Klonik w salonie

Jasnoty w lesie

I skalniakowe bo mi się skalniaczek zamarzył

pszonak


Wczorajszy deszcz sprał część azali...


Na szczęście większość ocalała